poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Matryca aparatu fotograficznego

Co powoduje że aparat może zostać uznany jako dobry? Że efekt końcowy, czyli zdjęcie będzie pożądanej jakości? Uważa się że są to matryca i optyka. Często też zwraca się uwagę na znaczenie oprogramowania, które to m.in. narzuca nam algorytmy odszumiania. Matryca i obiektyw mają za zadanie zarejestrowanie zdjęcia na matrycy w jak najlepszej jakości. Natomiast zadaniem oprogramowania jest zapis tego zdjęcia (z matrycy na nośnik pamięci) do konkretnego formatu bez zbędnych strat na jakości. Jeżeli użytkownik wybierze (jeżeli jest taka możliwość) zapis zdjęcia do formatu RAW wówczas na kartę pamięci zastaną zapisane nieprzetworzone dane wygenerowane przez matrycę. W tym wypadku o stratach nie ma mowy. Natomiast w przypadku zapisu zdjęcia do formatu .JPG (.JPEG) w wyniku procedury powstawania pliku wynikowego takie straty powstają. Proces taki składa się z kilku etapów:
  1. Przetwarzanie A/C + dodawanie informacji o matrycy
  2. Interpolacja Bayera
  3. Balans, bieli, kontrast, nasycenie, wyostrzenie
  4. Kompresja JPG

Co to jest matryca?

Pojęcia matryca w znaczeniu ogólnym używamy dla określenia formy do wykonywania kopii. W fotografii cyfrowej matryca zastąpiła chemiczny nośnik światłoczuły (fotografia analogowa). Matryca taka rejestruje kopie obrazu, który to trafia do niej w postaci wiązki świetlnej przez obiektyw (tzw. ścieżka optyczna). Jest ona obok optyki jednym z najistotniejszych elementów w aparacie determinującym jakość zdjęć. Ludzie często błędnie określają mianem matrycy wyświetlacz aparatu fotograficznego.

Rodzaje matryc:

Na rynku dominują dwa rodzaje matrycy, są to CCD i CMOS.

CCD – Każdy z elementów światłoczułych rejestruje, a następnie pozwala odczytać sygnał elektryczny proporcjonalny do ilości padającego na niego światła.

CMOS – Nowsza generacja matryc, w których to każdy z pikseli ma swój przetwornik napięcia, więc wykazuje większa niezależność od innych, sąsiednich pikseli. Dzięki temu, gdy dany piksel nie doczyta sygnału lub zarejestruje go niepoprawnie, to tylko on pozostanie z defektem, a nie jak w przypadku matrycy CCD też inne sąsiadujące.

Matryce CMOS oprócz małych zakłóceń w przesyłaniu danych wykazują mniejsze zapotrzebowanie na energię, szybki odczyt i możliwość odczytu wybranych pikseli (wykorzystywane przy ustawianiu ostrości).

Jako wady matryc CMOS wymienia się mniejszą dynamikę, szybciej powstające zakłócenie przy długich czasach naświetlania i niejednorodne parametry poszczególnych pikseli przy danym oświetleniu utrudniające proces ujednolicenia odczytu.

Matryce typu CMOS są coraz bardziej popularne a ich przewaga uwidacznia się szczególnie w lustrzankach. Pierwsze próby zastosowania tych matryc w aparatach kompaktowych były nieudane. Wraz ze wzrostem czułości (mało światła) następował nieproporcjonalnie szybki przyrost zaszumienia. Natomiast teraz to wszystko jest dopracowywane i coraz więcej aparatów kompaktowych jest wyposażana w CMOS. Oczywiście można dyskutować czy aby na pewno to CMOS jest lepsze od CCD..ale mimo rozmaitych, często uzasadnionych wątpliwości wiele wskazuje na to że tendencja wypierania CCD przez CMOS zostanie podtrzymana. Przyjęło się powszechnie że CMOS to matryca nowej generacji o bardziej złożonej konstrukcji i to oczywiście jest prawdą. Zazwyczaj kończy to rozważania w tym temacie, już dalej się nie analizuje się plusów i minusów matryc CMOS. Czy istotne jest jak będziemy mieli matryce w swoim aparacie? Oczywiście to jest ważne, ale nie najważniejsze, szczególnie w przypadku aparatów kompaktowych.

Ilość pikseli

Czy ilość pikseli jest istotna? Jest, ale nie zawsze im więcej tym lepiej. Często klienci nie wiedząc czym się kierować przy wyborze aparatu zwracają uwaga na ilość pikseli, czasami tylko i wyłącznie na to. Może wynika to z czasów, kiedy pierwsze aparaty cyfrowe miały po 2 megapiksele i wtedy rzeczywiście 3, 5 pikseli to niewątpliwie było coś lepszego. Niestety okazało się że ta zasada działa tylko do pewnego momentu. Po przekroczeniu przyjmijmy (bo to jest wartośc sporna) 8 mpx aparaty, a właściwie ich matryce zaczęły generować nadmierne zaszumienie, czyli niektóre zdjęcia były słabe jakościowo. Wynika to z tego że tych pikseli było za dużo, za gęsto. Więcej pikseli pozwala nam wykonać większe zdjęcie, mniej daje nam za to lepsza jakość zdjęcia w postaci mniejszego zaszumienia.

Wielkość matrycy

Chodzi tu o wielkość fizyczną. Jest to bardzo istotny aspekt. Można tu bez nadużycia uogólnić – im większa tym lepsza. Te większe matryce są stosowane a aparatach z wyższej półki. Załóżmy że mamy 10 mpx na matrycy w aparacie kompaktowym o wielkości 1/1.7 (9,5 x 7,6 x5,7 mm) i tyle samo pikseli na matrycy w lustrzance na matrycy formatu DX (28,4 x 23,6 x 15,8 mm). Oczywiste w tym przypadku jest że mniejsze zagęszczeni i lepsza jakość będzie na matrycy większej tj. DX.



Wielkości wybranych matryc cyfrowych aparatów fotograficznych.

Źródło: www.wikipedia.pl



Reasumując, matryca jest obok optyki najistotniejszym elementem cyfrowego aparatu fotograficznego. Rejestruje obraz i determinuje jakość zdjęcia. Matryce różnią się wielkością, ilością megapikseli oraz rodzajem (CCD i CMOS).

W matrycach typu CMOS każdy piksel ma swój przetwornik napięcia, czyli pracuje niezależnie od innych. Dlatego jeżeli błędnie zarejestruje lub nie zarejestruje obrazu, nie wpływa na inne piksele. Z reguły przekłada się to na lepszą jakość, szczególnie przy matrycach większych fizycznie.

Większa ilość pikseli stwarza możliwość zrobienia większego zdjęcia. Z takiego zdjęcia możemy wydrukować nawet ogromne plakaty. Z drugiej strony powoduje ona większe zagęszczenie pikseli (szczególnie na małych fizycznie matrycach) co jednoznacznie negatywnie wpływa na jakość zarejestrowanego obrazu w postaci większego zaszumienia i mniejszej ilości szczegółów.

Im większe fizycznie matryca tym lepiej. Niestety te większe są droższe w produkcji i są najczęściej stosowane w aparatach z wyższej półki.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Jak wybrać aparat fotograficzny dla siebie?

Jak zatem wybrać aparat dla siebie? Jak wybrać aparat najbardziej nam przyjazny i adekwatny do naszych potrzeb? No właśnie zacznijmy od potrzeb, ale żeby nie było za łatwo postawny po drugiej strony wagi cenę. Ona jest równie istotna, bo to jaką dysponujemy kwotą albo jaką kwotę możemy wydać zakreśli nasze pole manewru.





Dysponując kwotą do 500 zł należy się liczyć z tym, że możemy sobie pozwolić jedynie na zakup aparatu z najniższej półki. W tym przepadku jakość zdjęć, wykonanie, jak i ilość funkcji będą na stosunkowo niskim poziomie.

Jeśli jesteśmy w stanie wydać do 1000 zł kupimy już trochę lepszy aparat. O ile sama jakość zdjęć niekoniecznie będzie dużo lepsza, to zyskamy przykładowo – większy zoom, możliwość ustawień manualnych, wyższą rozdzielczość filmów, zdjęcia panoramiczne, 3D i inne funkcje multimedialne.

Jeśli natomiast rozważymy zakup aparatu w przedziale cenowym miedzy 1000 a 1500 zł mamy sporo większe pole manewru i możemy kupić coś godnego uwagi. Tutaj możemy nabyć:

[1] dosyć dobry aparat typu ultrazoom (zwany niekiedy megazoomem), czyli aparat kompaktowy z dużym zoom-em.
[2] zaawansowany aparat kompaktowy czyli aparat który został wyposażony w lepszy obiektyw i lepszą matryce, czyli dwa najistotniejsze elementy determinujące jakość zdjęcia, niekiedy też mamy stopkę na lampę błyskową oraz możliwość stosowania innych zewnętrznych akcesoriów
[3] tanią lustrzankę, czyli aparat o bardziej zaawansowanej konstrukcji i jeszcze lepszej matrycy niż zaawansowany kompakt, dodatkowo zyskujemy możliwość rozbudowy dzięki wymienności optyki, możliwości korzystania z zewnętrznej lampy błyskowej
[4] aparat typu EVIL zwany w Polsce częściej bezlusterkowcem, jest to z założenia aparat o konstrukcji lustrzanki, jednak bez lustra, różnica polega na tym że wiązka świetlna nie jest odbijana od lustra a trafia bezpośrednio na matrycę. Dzięki takiemu rozwiązaniu aparat jest mniejszy. Do systemu EVIL powstaje coraz więcej obiektywów (nie zawsze tanie). Należy zwrócić uwagę na różnicę bezlusterkowców różnych producentów np. brak standardowej stopki na zewnętrzną lampę, różne wielkości matryc itp.

Kiedy możemy sobie pozwolić na wydatek rzędu ponad 1500 zł możemy kupić lepsza lustrzankę, (ewentualnie bezlusterkowiec) lub tańszą lustrzankę z lepszym obiektywem. Możemy też nabyć jeden z najlepszych na rynku zaawansowanych aparatach kompaktowych.

Aparaty kosztujące powyżej 3 000 zł oprócz lepszej matrycy, lepszego systemu ustawiania ostrości i lepszej obudowy często charakteryzują się drugim (górnym) wyświetlaczem informacyjnym i większą ilością przycisków na obudowie, dzięki czemu mamy szybki dostęp do opcji, które w tańszych aparatach są ukryte w menu i żeby je wywołać trzeba się czasem nieźle naklikać. Aparaty kosztujące ponad 3 000 zl są zwane amatorskimi, choć niektórzy używają tu, trochę na wyrost, pojęcia lustrzanka półprofesjonalna. Tak różnorodne klasyfikowanie świadczy subiektywności pojęcia i o płynnej granicy tego podziału, więc nie ma sensu na wgłębiać się w temat i dyskutować czy ten aparat jest amatorski, półprofesjonalny czy profesjonalny. Najważniejsze jest żeby ten aparat był właściwy dla mnie.

Typowe profesjonalne lustrzanki pełnoklatkowe to wydatek rzędu ponad 8 000 zł, lecz pamiętajmy że są też takie, które kosztują ponad 20 000 zł.

Jeżeli już określimy z której grupy aparat chcemy i jesteśmy w stanie kupić to pierwszy krok mamy postawiony.

wtorek, 20 sierpnia 2013

Fotografia dla zielonych ;)

Technika coraz bardziej przyspiesza. Jest tak w każdej dziedzinie, nie tylko w fotografii. Rozwój i nowinki techniczne, zmiany zarówno te istotne jak i te mniej następują raz po sobie, coraz szybciej i coraz częściej. Jak zatem się w tym wszystkim połapać, mając nadto na uwadze coraz szybsze tempo życia i co za tym idzie mniej czasu. Jest nam przecież coraz trudniej wyodrębnić istotne i użyteczne dla nas informacje, szczególnie gdy nie śledzimy na bieżąco danej branży lub chociażby na chwile w tej kwestii odpuścimy. Ja, z racji wykonywanej dotychczas pracy musiałem być w miarę na bieżąco ze sprzętem fotograficznym. Teraz, kiedy to kończę swoją przygodę jako sprzedawca aparatów fotograficznych spróbuję utrzymać kontakt z tzw. branżą, między innymi poprzez tego bloga. Spróbuje tu uporządkować kilka kwestii w taki sposób jak powinien to zrobić dobry sprzedawca. W taki sposób do którego nieustannie dojrzewałem i dążyłem w swojej codziennej pracy. Blog powstaje po części też dlatego, że czuje pewien niedosyt, że droga ta została przedwcześnie przerwana. Ciągłe zdobywanie nowej wiedzy stawia przed sprzedawcą nowe ale jakże ważne wyzwanie – przekazanie tej wiedzy w krótki, zwięzły i zrozumiały sposób, jak również zwrócenie uwagi na istotne elementy poprzez pryzmat konkretnych potrzeb odbiorcy. W taki sposób spróbuje tutaj przedstawić rzeczy które mogą się wydawać skomplikowane i zapewne w wielu przypadkach takie są, ale w pewnym uproszczeniu dadzą się zamknąć w kilka zdań bądź słów. Na koniec każdego postu spróbuję właśnie skrócić dane zagadnienie do przysłowiowego jednego zdania.